
Jeśli chodzi o pozostałe elementy takie jak radio, telewizja, pisanie dziennika, to wykonałam założone przez siebie zadania w 100%. Angielski towarzyszył mi podczas porannej toalety, przygotowania posiłków czy zabawy z kotem.
I dzięki temu jeszcze bardziej pokochałam naukę angielskiego :-)
Dlatego nie chcę tak po prostu rozstawać się ze swoim Angielskim Tygodniem. Nie chcę także spędzać tyle czasu w internecie. Postanawiam więc teraz na polskie strony internetowe wchodzić jedynie rano przed pracą, ale po wykonanych wcześniej powtórkach na etutorze. A po pracy nie ma mnie w polskiej sieci (chyba że muszę zrobić coś do pracy czy na uczelnię), a na nurtujące mnie pytania odpowiada mi język angielski.
Życzę powodzenia w realizacji planów i zapraszam do mnie po wyróżnienie http://sztukaikunszt.blogspot.com/2013/04/wyroznienia.html
OdpowiedzUsuńViolina jak tam Twoje zdrowie? ;) Od czasu wpisu na temat raw diety nie słyszałam od Ciebie!
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o j. angielski, to warto sprawdzić na jakim poziomie zaawansowania jesteśmy. W tym celu możemy rozwiązać specjalny test poziomujący https://lincoln.edu.pl/krakow/wybierz-test/ dzięki któremu ustalimy nasz poziom znajomości danego języka. Pytania zawarte na teście skutecznie sprawdzą nas pod kątem gramatyki, zasobu słownictwa, czy znajomości struktur leksykalno-gramatycznych.
OdpowiedzUsuńRównież chętnie uczę się języka angielskiego i jestem zdania, że jest to najbardziej popularny język obcy. Tym bardziej, że jeśli korzystamy z fajnych aplikacji https://www.jezykiobce.pl/52-aplikacje to taka nauka to czysta przyjemność.
OdpowiedzUsuńSama nauka języka angielskiego może być bardzo dużą przyjemnością i ja jestem zdania, że warto jest się go uczyć. Również jak moje maluchy zaczęły chodzić do jeden ze szkół językowych https://earlystage.pl/pl/nasze-szkoly/pomorskie to jak najbardziej stwierdzam, że potrafią już całkiem fajnie mówić i pisać po angielsku.
OdpowiedzUsuń